Konie, to bez dwóch zdań jedne z najbardziej fascynujących zwierząt na świecie. Połączenie ich niezwykłej siły, potężnego wyglądu, temperamentu i przyjaznego usposobienia śmiało można nazwać cudem natury. Ilość końskich ras, ich popularność w danych regionach świata czy odwieczne związki konia z człowiekiem – wszystko to czyni konie wyjątkowymi. Konie towarzyszyły ludziom w czasie wojen, ginąc na równi z żołnierzami, pomagały i nadal pomagają w ciężkich pracach, spełniają funkcję terapeutyczną. Nic dziwnego, że stały nam się bardzo bliskie.
Niektóre rasy lepiej podporządkowują się wychowaniu przez człowieka, inne, nakazy i zakazy znoszą trudniej. Podczas gdy jedne charakteryzuje potężny wzrost i wielkość, inne są znacznie drobniejszej budowy. Końskie rekordy to niezwykle ciekawe i intrygujące zagadnienie. A trzeba przyznać, że jest ich naprawę dużo i mogą wywołać zdziwienie! Zastanawialiście się kiedyś, jaki jest (a raczej był) najstarszy koń świata? Jeśli nie, odpowiedź na to pytanie z pewnością was zaskoczy. Najstarsze konie dożywają podobnego wieku, co ludzie!
Ile średnio żyją konie?
Średnia długość życia konia wynosi ok. 25-30 lat. Oczywiście, nie jest to reguła i istnieje wiele czynników, na podstawie, których długość ta może być krótsza lub dłuższa. Konie, które wykorzystywane są do ciężkiej pracy, służą w zaprzęgach, zazwyczaj nie maja szans dożyć tak późnej starości. Jeśli koń nie jest regularnie dosiadany, nie służy do pracy, a jego jedynym zajęciem jest aktywność na wybiegu, może żyć znacznie dłużej. Oczywiście, zwierzę musi mieć zapewnioną odpowiednia opiekę i cieszyć się dobrym zdrowiem. Najstarsze konie świata dożyły swoich lat przede wszystkim dlatego, że nie miały nad sobą tzw. „bata”. Nie spędziły wielu lat w pracy, a w prywatnych stadninach, gdzie miały zapewnioną kompleksową opiekę. Na całym świecie tworzone są tzw. końskie domy opieki, w których najstarsze konie mogą dożywać w spokoju swoich dni. Mają zapewnioną odpowiednią dla ich wieku dietę i niezbędną liczbę posiłków.
Najstarszy koń świata
Skoro wiemy już ile wynosi średnia długość życia koni, czas dowiedzieć się, o ile przeżył ją najstarszy koń świata. I tu pewnie wielu z was przetrze oczy ze zdumienia: najstarszy koń na świecie, żył aż 62 lata! To zaledwie o kilka lat mniej, niż wynosi przeciętna długość życia mężczyzny w Polsce. Old Billy, bo tak na imię miał rekordzista, urodził się w 1760 roku w angielskiej wiosce Woolston, w hrabstwie Lancashire. 62 lata to najdłużej zarejestrowany wiek życia konia domowego. Co ciekawe, w osiągnięciu długowieczności, nie przeszkodziła mu nawet praca w angielskiej firmie żeglugowej, gdzie przez kilkadziesiąt lat służył jako koń pociągowy.
Koń Old Billy był potężnie zbudowany i niezwykle silny, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wyhodowany na farmie Wild Grave w Woolston Edwarda Robinsona, najstarszy koń świata, niemal do końca był gotowy do pracy. W tak podeszłym wieku, u koni pojawiają się dolegliwości artretyczne, osłabienie kości i stawów. Pokazuje to, z jak potężnym koniem mamy do czynienia, mówiąc o Old Billym.
Dostępne źródła podają, że najstarszy koń świata był ogierem rasy Quarter Horse. Jednak wielu znawców i ekspertów twierdzi, że dokładne ustalenie rasy konia nie jest możliwe. Nie zachowały się, bowiem rodowody matni, ani ojca, istnieje więc hipoteza, jakoby koń nie był czyste krwi. Jak widać, nie jest to najistotniejsze, gdyż Old Billy charakteryzował się ponadprzeciętną siła i wielką odpornością.
W dokumentach i świadectwach z tamtego okresu dokładnie widać, że najstarszy koń świata by niezwykle łagodny i przyjacielski. Uwielbiał towarzystwo ludzi i zachowywał spokój w najbardziej stresujących sytuacjach. Nie był porywczy, pomimo nadludzkiej siły. Charakteryzowała go duża cierpliwość, nie poddawał się przy bardziej wymagających zadaniach.
To, że dożył tak późnego wieku, biorąc pod uwagę czasy, w których żył, musi budzić respekt. Nawet dzisiejsze konie, nie dożywają tak zaawansowanego wieku jak Old Billy, pomimo znacznie lepszej opieki i warunków sanitarnych. Najstarszy koń świata zdechł w 1822 roku. Na trzy lata przed śmiercią, został przekazany na farmę w Latchford, gdzie dożył swoich dni. Jego wypchaną głowę można podziwiać w muzeum w Bedford, z kolei w muzeum w Manchesterze, zobaczyć można oryginalną czaszkę konia.
Najstarsze konie świata obecnie
Jak dziś, po niemal 200 latach od śmierci Old Billego wygląda kwestia najstarszych koni świata? Zaskakujące może być, że nawet pomimo tak dynamicznego rozwoju weterynarii, konie nie zbliżają się do osiągniętego przez Starego Billa wieku. Jeszcze do niedawna, palmę najstarszego dumnie dzierżył 51-letni Shayne, ogier rasy Irish Draught. Jeśli jednak bardziej szczegółowo przyjrzymy się życiu Shayne’a zauważymy jedną, zasadniczą różnicę. Podczas gdy 200 lat wcześniej, Old Billy przez całe swoje życie dźwigał ciężary w angielskim porcie, Shayne spędził je w doskonale utrzymanych, prywatnych stadninach. Mając zapewnioną doskonała opiekę, odpowiednio zbilansowane porcje żywnościowe, przeżył ponad pół wieku, co jest osiągnięciem wybitnym.
Ostatnie lata najstarszy koń na świecie przeżył w domu opieki dla koni, znajdującym się w Essex. Dokuczał mu reumatyzm, a w ostatnich chwilach życia nie miał już sił by ustać na własnych nogach. Właściciele konia podjęli trudną decyzję o uśpieniu 51-letniego Shayne’a. Nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że ten, do niedawna najstarszy koń świata, mieszkał w tej samej miejscowości, co najstarszy pies na świecie.
Jak widać, długowieczność koni nie jest często spotykanym zjawiskiem. Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach, koniom jest łatwiej. W większości nie są już wykorzystywane do ciężkiej pracy, łatwiej będzie im dożywać starości, jaką mieli Shayne czy Old Billy. Tymczasem wcale nie jest łatwo uzyskać tytuł najstarszego konia świata. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Old Billy zdechł 200 lat temu, jego długowieczność zasługuje na jeszcze większe uznanie.