Wszystkie drapieżniki, w ty także wilki, polują w celu zdobycia pożywienia. Polowanie watahy wilków przebiega według ściśle ustalonego, niezmiennego od setek lat scenariusza. W zależności od wielkości zwierzyny, jej rodzaju, sposobu poruszania się czy możliwości obronnych, wilki wybierają najskuteczniejsze metody łowieckie. Aby dowiedzieć się jak wilki polują, w jaki sposób dzielą się zdobyczą i jak przebiega rytuał, warto zapoznać się z informacjami zawartymi w naszym tekście.
Naturalne pożywienie wilków stanowią duże i mniejsze zwierzęta, występujące w zasięgu ich bytowania. Wilki żywią się przede wszystkim zwierzyną dziką. Ich potrzeby żywieniowe zaspokaja mięso, ale w pewnych proporcjach także rośliny i owoce. Określenie „wilczy apetyt” nie jest bynajmniej wyssane z palca, ponieważ zwierzęta te potrafią być wyjątkowo żarłoczne. Dorosły wilk wazy średnio 50-60 kg. Aby dostarczyć do organizmu odpowiednią ilość składników odżywczych, dziennie musi przyjąć określoną ilość pokarmu.
Kiedy wilki wyruszają na polowanie?
Zastanawiając się jak wilki polują, warto poznać wszystkie niezbędne składniki wilczego rytuału. Wilki w ciągu dnia pozostają na swoich stanowiskach, pilnując swojego terytorium i opiekując się młodymi. Wataha wyrusza na polowanie o zmierzchu i najaktywniejsza jest do północy. Jeśli polowanie zakończy się sukcesem, wataha wraca na miejsce stałego pobytu, gdzie następuje podział łupów. Jeśli jednak nie uda się upolować zdobyczy, wilki mogą podjąć kolejną próbę polowania, zazwyczaj przed świtem.
Niezwykle istotnym elementem polowania jest wycie. Wilki wyjąc, zwołują się na żer, informują o udanych lub nieudanych łowach lub zbierają się do ponownego ataku. Wycie wilków może mieć rozmaite znaczenie, w zależności od kontekstu i sytuacji, o czym zwierzęta wiedzą doskonale. Bezbłędnie potrafią odczytywać komunikaty, wysyłane przez watahę, wiedząc, że są adresowane właśnie do nich.
Jak wilki polują – przebieg polowania
Równie fascynujące, jak nasłuchiwanie wilczych sygnałów, może być obserwowanie jak wilki polują. Od tysięcy lat nic się w tym względzie nie zmienia. Wataha dzieli się rolami.
Szefem na polowaniu jest zawsze samiec alfa – najważniejszy i najsilniejszy wilk w stadzie. Niezwykle istotną rolę w watasze pełnią tropiciele. To ich zadaniem jest lokalizacja zwierzyny i poinformowanie stada o tym, gdzie się ona znajduje. Potem do akcji przystępują naganiacze. Ich zadaniem jest z kolei płoszenie obserwowanego stada. Jeśli wataha jest liczna, a zwierzyna niezbyt silna, wilki mogą pokusić się o atak na całe stado. Jeśli jednak mają do czynienia z silnym przeciwnikiem, takim jak jeleń czy dzik, zazwyczaj wybierają najsłabszego osobnika w stadzie. Wiedzą, bowiem, że w razie zagrożenia, pozostali członkowie stada nie będą narażać życia w obronie słabego towarzysza. Trzeba przyznać, że słabość ofiary wilki rozpoznają bezbłędnie.
Naganiacze podejmują kolejny etap swojej misji. Przyszła ofiara jest zaganiana w stronę pozostałych członków stada. Wataha zabiega drogę spłoszonemu i wymęczonemu zwierzęciu, przystępując do ataku. Osaczone i zmęczone zwierzę, zazwyczaj nie ma sił, by się bronić. Wygłodniałe wilki potrafią dosłownie rozerwać na kawałki swoją zdobycz, nie dając jej żadnych szans na przeżycie. Upolowane pożywienie jest rozdzielane sprawiedliwie i zgodnie ze statusem wilków w hierarchii. Pokarm otrzymują też młode, jeśli są w stadzie. Fascynujące jest to, że wilki od wieków potrafią przestrzegać niepisanych reguł, doskonale znając swoją rolę, zarówno w polowaniu, jak i przy „stole”.
Dlaczego wilki polują w grupach?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta: polowanie w zespole zwiększa szansę na końcowy sukces. Wataha, składająca się z kilku-kilkunastu wilków, jest w stanie skutecznie okrążyć i zaatakować duże zwierze, a często nawet całe stado. Polowanie w stadzie to także większa szansa na przetrwanie. Znane są przypadki wilków, które samotnie podejmowały ataki na duże zwierzęta. Często kończyło się to dla nich poważnymi obrażeniami, a nawet utratą życia. Nic, więc dziwnego, że wataha, pod przewodnictwem samca alfa, z wyraźnym podziałem ról i obowiązków, uznawana jest za najdoskonalszą formę organizacji w wilczym świecie. Warto pamiętać także o tym, że wilki zamieszkują określone terytorium i w pojedynkę, ciężko byłoby im je obronić. Wsparcie towarzyszy pozwala skutecznie odpierać ataki nieprzyjaciela, nieważne czy mowa i innych watahach, czy przedstawicielach pozostałych gatunków.
Ataki na zwierzynę dziką, występującą naturalnie w środowisku życia wilków, stanowią najpopularniejszy i główny sposób na zdobycie pożywienia. Jednak opis polowania nie daje pełnej odpowiedzi na pytanie jak wilki polują. Zdarza się, bowiem, że wataha może podjąć próbę ataku na zwierzęta hodowlane, znajdujące się na pastwiskach, a nawet w obrębie gospodarstwa. Należy jednak wiedzieć, że dzieje się to niezwykle rzadko i jedynie na skutek całkowitego braku pożywienia w lesie. Jeśli w okolicy nie brakuje zwierzyny, stanowiącej naturalną bazę pokarmową wilków, zwierzęta gospodarskie: owce, krowy czy konie, mogą czuć się niezagrożone. Jeśli jednak wilkom doskwiera głód i brak możliwości zapolowania w lesie, mogą one próbować zbliżać się do zabudowań. Wówczas, słabo zabezpieczona hodowla, może stać się ofiarą napadu.
Nic, więc dziwnego, że od stuleci, pasterze owiec i hodowcy bydła, poszukiwali skutecznych form obrony przed wilkami. Podstawową z nich był zawsze pies. Duży owczarek z pewnością stanowi bezcenne wparcie w walce z wilkami, skutecznie je odstraszając. Na pastwiskach stosuje się także specjalne ogrodzenia, pastuchy (druty pod napięciem) oraz inne elementy, mające na celu ochronę zwierząt hodowlanych przed atakami wilków. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że populacja wilków w naszym kraju oscyluje w okolicy tysiąca osobników, a większość z nich żyje w najgłębszych partiach lasów.