Zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę

Zwierzęta są narażone na wiele groźnych chorób. Niektórymi z nich mogą zarazić także ludzi. Jedną z takich najgroźniejszych chorób jest wścieklizna. Bez odpowiedniej dawki szczepionki podanej człowiekowi na czas, jest ona śmiertelna. Infekcję mogą roznosić w szczególności dzikie zwierzęta. Warto więc znać jej objawy, by się zawczasu ustrzec. Widziałeś ostatnio dziwnie zachowującego się psa lub jakieś dzikie zwierzę? Konieczne przeczytaj ten artykuł i sprawdź, jak wygląda zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę.

Wścieklizna (Lyssavirus) co to za choroba?

Wścieklizna (Lyssavirus) to groźna wirusowa choroba zakaźna, atakująca ośrodkowy układ nerwowy ssaków. Wirus jest przenoszony przez ślinę, na kilka dni przed śmiercią zainfekowanego organizmu. Wścieklizna nie jest za to przenoszona przez krew, mocz czy kał zakażonego zwierzęcia.

Nie rozprzestrzenia się też w powietrzu przez otwarte środowisko. Choroba ta słynie ze zdolności do zmiany zachowania swych zarażonych gospodarzy, czyniąc ich bardzo agresywnymi. Ponieważ wpływa na układ nerwowy, większość wściekłych zwierząt zachowuje się nienormalnie.

Mechanizmy biologiczne tej choroby nadal są niepewne. Naukowcy zaczynają teraz jednak stopniowo wyjaśniać, jak wirus wścieklizny działa na poziomie genetycznym molekularnym. Zainfekowane zwierzę może przenieść wirusa wścieklizny na inne zwierzęta, a nawet na ludzi. Główna przyczyną jest pogryzienie przez wściekłe zwierzę.

Jak ta choroba działa i dlaczego zmienia zachowanie zwierząt? Oznaki wścieklizny u zwierząt.

Wirus wścieklizny atakuje centralny układ nerwowy zainfekowanego zwierzęcia lub człowieka. Po pewnym czasie pojawia się szereg wyniszczających organizm objawów. Są to m.in. stany niepokoju i splątania, nadmierne pobudzenie, częściowy paraliż, halucynacje. Zwierzęta mogą być nadpobudliwe, gryzą lub kładą się na wyimaginowane i rzeczywiste przedmioty oraz nadmiernie się ślinią.

Dzikie zwierzęta mogą też wydawać się oswojone i nie boją się ludzi. W końcowej fazie choroby pojawia się też objaw zwany „hydrofobią”, czyli lęk przed wodą. Hydrofobia powoduje, że zwierzę lub osoba dotknięta tą chorobą wpada w panikę na widok wody i odmawia jej picia. Natomiast po tych ostatnich ciężkich objawach w niedługim czasie następuje śmierć. We wściekliźnie istnieją też inne możliwe oznaki, takie jak np. zwierzę wyglądające na pijane lub nadmiernie chwiejne, krążące.

Czasem też zainfekowane zwierzę wygląda na częściowo sparaliżowane, zdezorientowane lub samookalecza się. Jeśli obserwujemy coś takiego, musimy być czujni. Większość tych objawów może bowiem wskazywać również na inne choroby, takie jak nosówka lub zatrucie ołowiem. Istnieje jednak kilka objawów behawioralnych, które świadczą wyłącznie o samej wściekliźnie.

Jest tak, gdy typowo nocne zwierzę, takie jak jenot, nietoperz czy lis, staje się aktywne w ciągu dnia i wykazuje nienormalne zachowanie. Jeśli zobaczymy coś takiego, należy zgłosić to do lokalnego oddziału Lasów Państwowych, Koła Łowieckiego, organizacji zajmującej się zwierzętami czy weterynarza.

szczepienia przeciwko wściekliźnie

Kto dzisiaj choruje na wściekliznę?

Wściekliźnie można łatwo zapobiec szczepieniami. Biedniejsze państwa świata mają jednak z tym problem. Zagrożone tą chorobą nadal są duże populacje w Afryce i Azji. Ludzie ci często nie mają bowiem niezbędnych zasobów, aby powstrzymać wirusa. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oszacowała, że przypadki wścieklizny na tych kontynentach odpowiadają za 95% zgonów na całym świecie z powodu tej choroby.

Liczba zgonów spowodowanych zakażeniem wirusem wścieklizny na świecie jest szacowana ogólnie na ok. 26 do 60 tys. rocznie. W Polsce wściekliznę notuje się sporadycznie. W roku 2021 odnotowano na razie ok. 10 przypadków padłych dzikich lisów i jednego żbika. W poprzednich latach znajdowano też czasem martwe nietoperze padłe z wścieklizny. W Polsce w latach 1985-1999 nie było zachorowań na wściekliznę u ludzi.

Dwa zgony wystąpiły natomiast w 2000 i 2002 r. u osób pogryzionych przez zwierzęta. Nie zastosowano u nich leczenia, bo nie zgłosili pogryzienia, więc zmarli. Wścieklizna występuje u ssaków niemal na całym świecie. Nie ma jej tylko w Antarktyce oraz na niektórych wyspach, jak Nowa Zelandia, Japonia i niektóre Wyspy Karaibskie. Na świecie większość przypadków wścieklizny u ludzi (>90%) wywołały pogryzienia przez psy.

Coraz większe znaczenie w przenoszeniu wścieklizny odgrywają też nietoperze. Chociaż wściekliznę zaczęto intensywnie badać od początku XIX w., dokładne mechanizmy jej działania nadal nie są jasne. Nie wiadomo więc do końca jak to jest, że wirus oszukuje mózg i popycha zarażonego gospodarza w stan szaleńczej agresji.

Niedawno zespół naukowców z University of Alaska w Fairbanks ujawnił, w jaki sposób wirus wścieklizny działa na poziomie molekularnym. Co takiego zmienia, że modyfikuje zachowanie gospodarza. Badanie głównego autora dr Karstena Hueffera po raz pierwszy dostarczyło informacje o szczegółowym mechanizmie molekularnym wirusa. Badanie to opublikowano w czasopiśmie Scientific Reports.

Zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę – w jaki sposób wirus wścieklizny je wywołuje?

Wirus wścieklizny oddziałuje z receptorami mięśniowymi. Ma przy tym stosunkowo prostą strukturę genetyczną. Może jednak razić zwierzęta i ludzi o dużo bardziej złożonych układach anatomicznych. Wirus wścieklizny ma tylko pięć genów i bardzo mało informacji genetycznej. Przykładowo psy mają ponad 20000 genów z wyrafinowanym układem odpornościowym i centralnym układem nerwowym.

Ale ten wirus może przeprogramować ich zachowanie eliminując strach i doprowadzając do agresywnego gryzienia na oślep. Może przez to rozprzestrzeniać się przez ślinę chorego psa. Dr Hueffer i jego zespół przyjrzeli się też odkryciom z lat 80. i 90. XX w. Badania te dowiodły, że cząsteczki wirusa wiążą się z receptorami nikotynowymi acetylocholiny lub białkami, które reagują na neuroprzekaźnik acetylocholinę. W ten sposób wpływają na kontrolę mięśni. Oprócz wpływania na ścieżkę sygnalizacyjną, która dyktuje kontrolę mięśni, cząstki wirusa ​​mogą też replikować i infekować mózg.

Ostatnie badania wykazały ponadto, że cząsteczka białek wirusa wścieklizny zawiera sekwencję aminokwasów bardzo podobną do sekwencji aminokwasowej w jadzie węży. Aminokwasy te działają jako inhibitory nikotynowych receptorów acetylocholiny. Wścieklizna hamuje w ten sposób niektóre receptory w mózgu. Prawdopodobnie aminokwasy białek wścieklizny mają kluczowe znaczenie dla wpływania na szaleńcze zachowanie chorych. Wirusy gromadzą się w przestrzeniach między komórkami mózgowymi we wczesnych stadiach infekcji.

W tych przestrzeniach komunikują się też ze sobą komórki mózgowe. Wirusy mogą wiązać się z receptorami w tych przestrzeniach i tak zmieniają sposób, w jaki normalnie komunikują się komórki mózgowe. Wirus wścieklizny zmienia w ten sposób zachowanie zakażonego zwierzęcia lub człowieka. Dr Hueffer i jego zespół po raz pierwszy przedstawili dowody eksperymentalne pokazujące, w jaki sposób wścieklizna oddziałuje z innymi komórkami układu nerwowego. Jak wywołuje przez to zmienione zachowanie chorych.

Zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę – inne ważne zasady działania wirusa wścieklizny:

wścieklizna przemieszcza się z mózgu do gruczołów ślinowych w końcowej fazie choroby, wtedy zwierzę może rozprzestrzenić chorobę, najczęściej przez ugryzienie;

wścieklizna nie może przejść przez nieuszkodzoną skórę, a ludzie mogą zarazić się wścieklizną tylko przez ugryzienie chorego zwierzęcia lub ewentualnie przez zadrapania, otarcia, otwarte rany lub błony śluzowe w kontakcie ze śliną lub tkanką mózgową chorego zwierzęcia;

wirus wścieklizny jest krótkotrwały w kontakcie z powietrzem, może przetrwać tylko w ślinie, natomiast ginie, gdy ślina zwierzęcia wysycha;

jeśli masz do czynienia ze zwierzęciem, które walczyło z potencjalnie wściekłym zwierzęciem, podejmij środki ostrożności i noś rękawiczki, by nie dopuścić do przedostania się świeżej śliny do otwartej rany.

Zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę – które gatunki przenoszą wściekliznę?

Każdy ssak stałocieplny może przenosić lub zarazić się wścieklizną. Niektóre gatunki są jednak głównymi nosicielami w Europie, w tym w Polsce. Dzięki szczepieniom zwierząt domowych, dzikie zwierzęta stanowią obecnie ponad 90% wszystkich zgłoszonych przypadków wścieklizny.

Wściekliznę roznoszą głównie: lisy, jenoty, nietoperze, wiewiórki, łasice, kuny, borsuki, dziki,  szczury, myszy, zdziczałe koty i psy. Pamiętajmy jednak, że nie musi wcale ograniczać się to wyłącznie do wymienionych trendów.

Zachowanie zwierząt chorych na wściekliznę – jak skutecznie chronić siebie i zwierzęta przed wścieklizną?

Należy podejmować odpowiednie środki ostrożności, aby chronić siebie, swoją rodzinę i zwierzęta:

nie zbliżać się i nie dotykać dzikich zwierząt, zwłaszcza chorych i dziwnie się zachowujących dzikich zwierząt, należy też izolować przed nimi swoje zwierzęta domowe;

regularne coroczne szczepienie swoich zwierząt przeciw wściekliźnie;

natychmiastowe zgłoszenie i rozpoczęcie leczenia po ekspozycji (pogryzieniu), zaleci to lekarz, wydział zdrowia, SANEPID itp.

 

COMMENTS

Comments are closed.