Difenbachia to bardzo popularna roślina doniczkowa, posiadająca piękne nakrapiane liście. Pewne obawy budzi jednak fakt, że jest to roślina trująca. Warto więc dowiedzieć się więcej, jak można ją bezpiecznie hodować! Oto difenbachia – lubiana, ale trująca roślina doniczkowa.
Difenbachia lubiana, ale trująca roślina doniczkowa (dieffenbachia) należy do roślin z rodzaju Dieffenbachia, podrodziny Aroideae, rodziny obrazkowatych (Araceae), plemienia Dieffenbachieae oraz kladu jednoliściennych i okrytonasiennych. Aktualnie istnieje 57 gatunków, z których wszystkie pochodzą z tropikalnych części Ameryk, począwszy od Meksyku, aż do Argentyny i Paragwaju. Zasiedlają tam wilgotne i zacienione stanowiska nizinne w wilgotnych lasach równikowych. Nazwa naukowa rodzaju Dieffenbachia została nadana tym roślinom na cześć austriackiego botanika J. Dieffenbacha, który był jednocześnie przyjacielem H.W. Schotta, będącego z kolei autorem rodzaju tych roślin.
Difenbachie są przede wszystkim cenione ze względu na swoje rozłożyste i ozdobne liście oraz niezbyt wysokie wymagania świetlne. Rośliny te pojawiły się w uprawie domowej już w drugiej poł. XIX w., jednak nie zyskały popularności. Dopiero obecna moda oraz nowoczesna architektura wnętrz, w tym o wiele lepsze warunki termiczne i świetlne w mieszkaniach spowodowały, że od poł. XX w. difenbachie stały się popularne. Powstało dzięki temu wiele atrakcyjnych odmian (kultywarów) uprawnych w większości wywodzących się od gatunku Dieffenbachia seguine, różniących się przede wszystkim rozmiarami i ubarwieniem liści. Rośliny te są więc uprawiane obecnie na świecie jako atrakcyjne rośliny domowe, a w krajach o klimacie tropikalnym i subtropikalnym, również jako rośliny ogrodowe.
Difenbachia charakterystyka ogólna
Są to wiecznie zielone, wieloletnie rośliny zielne należące do nisko- lub jawnopączkowych. Mają bardzo atrakcyjny pokrój i stąd ich popularność. Wśród wszystkich gatunków difenbachii są rośliny zielne niskie (np. D. humilis o wysokości 10 cm) do bardzo dużych, wręcz drzewiastych (D. cannifolia mająca wysokość do 2 m). Wszystkie mają wzniesione lub płożące łodygi naziemne, które u starszych okazów stają się grube i pniopodobne. Liście difenbachii mają kształt sercowaty do lancetowatego. Często są różnobarwne, rzadziej jednokolorowo-zielone. Ich wymiary wahają się od 12-15×6-10 cm (D. oerstedii) do 40-55×20-35 cm (D. macrophylla).
U starszych roślin liście zwykle są zebrane w koronę szczytową. Difenbachie to również rośliny jednopienne, u których z wierzchołka łodygi na bardzo krótkich, kilkucentymetrowych szypułkach wyrasta 1 do 7 kwiatostanów typu kolbiastego. Mają one długą i wąską pochwę, która dzieli się na rurowatą i zwiniętą komorę oraz krótszą od niej, otwartą część liściową. W dolnej części kolby znajdują się kwiaty żeńskie, które od położonych wierzchołkowo kwiatów męskich oddziela nagi odcinek pokryty prątniczkami. W każdej komorze zalążni kwiatów żeńskich powstaje pojedynczy zalążek, w którym jest duży zarodek bez brak bielma. Z niego powstają kuliste owoco-jagody o często szkarłatnym kolorze. Nasiona difenbachii są kulisto-jajowate i pokryte gładką, grubawą łupiną.
Difenbachia stanowisko i uprawa
Podłoże pod uprawę difenbachii powinno być żyzne i mieć odczyn kwaśny. Najlepsza jest mieszanka torfu i kompostu. Difenbachie preferują pomieszczenia jasne, jednak o świetle umiarkowanym. Dobrze rosną również w miejscach zacienionych, tylko na takich stanowiskach też kwitną. W uprawie wymagają temperatury 15-24oC, przy czym w lecie temp. nie powinna przekraczać maksymalnie 30oC, natomiast w zimie nie może spadać poniżej 12oC. Narażenie difenbachii na temp. poniżej 11oC w każdej porze roku powoduje obumieranie liści. Rośliny te wymagają również dużej wilgotności powietrza w pomieszczeniach uprawy oraz nie tolerują przeciągów, spalin i dymu tytoniowego.
Difenbachia podlewanie i przesadzanie
Aby zapewnić difenbachiom właściwą wilgotność, doniczkę należy ustawiać na podstawce wysypanej keramzytem lub żwirem i napełnić ją wodą. Rośliny te trzeba również podlewać dopiero po przeschnięciu górnej warstwy podłoża, używając do tego wodę o temp. pokojowej lub nawet lekko cieplejszą. Woda do ich podlewania powinna być również miękka, najlepiej odstała lub deszczówka. Na wiosnę difenbachie przesadza się do doniczek większych o dwa rozmiary.
Difenbachia nawożenie i rozmnażanie
Difenbachie lubią żyzną glebę. Od późnej wiosny do wczesnej jesieni rośliny te należy więc nawozić nawozem wieloskładnikowym. W przypadku odmian o mocno białym zabarwieniu liści, nawóz powinien być niskoazotowy, aby ich liście zbyt mocno nie wybarwiły się na zielono. Trzeba też mieć na uwadze, że po kilku latach uprawy difenbachie i tak stracą swoje stare, dolne liście. Często też nadmiernie się wtedy rozrastają i robią zbyt „gołe”. W takim wypadku starsze osobniki należy odnowić poprzez ścięcie starych gołych łodyg ok. 10 cm nad ziemią. Wtedy roślina z kikutów starych pędów wypuści nowe.
Natomiast ścięte łodygi można potraktować jak nowe sadzonki. Należy skrócić je wtedy na kawałki dł. ok. 4-10 cm i umoczyć w ukorzeniaczu, a następnie lekko zagłębić je ułożone płasko w oddzielnej doniczce z podłożem torfu i piasku. Doniczkę z sadzonkami stawiamy w miejscu ciepłym (25oC) i wilgotnym, gdzie powinny szybko się ukorzenić. Difenbachie można rozmnażać także z naturalnych odrostów.
Difenbachia choroby
Difenbachie są podatne szczególnie na śnieć i zgniliznę wywoływane przez bakterie z rodzaju Pectobacterium (w tym gatunki P. carotovorum i P. chrysanthemi) oraz na grzyby z rodzajów Fusarium, Pythium i Phytophthora. Aby uniknąć zakażenia tymi chorobami, należy unikać bezpośredniego zwilżania i zmaczania liści wodą, a także zbyt obfitego podlewania. Jeśli jednak zakażenie grzybicze już wystąpi, wtedy najlepiej jest zastosować np. preparat Etridiazol, lub zaszczepić podłoże w doniczce grzybami z gatunków Trichoderma harzjanum i Streptomyces ariseoviridis. Rośliny z tego rodzaju chorują czasem także na tzw. czerwoną plamistość liści, którą wywołuje zbyt obfite podlewanie lub źle przepuszczalne podłoże oraz zbyt wysoka zawartość w nim soli rozpuszczalnych, wody, boru i fluorków.
Do nawadniania difenbachii powinno się więc stosować tylko wodę demineralizowaną. Ponadto, podlewać je należy dopiero po przeschnięciu górnej warstwy podłoża. Jeśli zauważone zostaną jakiekolwiek objawy choroby lub wytrącania się soli mineralnych na powierzchni podłoża w doniczce, roślinę należy koniecznie przesadzić! W krajach o ciepłym klimacie, gdzie możliwa jest ogrodowa uprawa difenbachii, przy podłożu o niskim poziomie przepuszczalności rośliny należy podlewać w ilości 9 l/m², roztworem cukru rozrobionym w proporcji 20 g/l.
Difenbachia roślina trująca
Difenbachie to rośliny trujące! Dlatego wszelkie prace pielęgnacyjne przy nich należy wykonywać wyłącznie w rękawicach ogrodniczych! Ponadto, poziom reakcji ludzi i zwierząt na toksyczność difenbachii zależy od ich wieku i ogólnego stanu zdrowia, a także od gatunku difenbachii i spożytej (wchłoniętej) ilości soku, liści itp. W większości przypadków reakcje te są jednak słabe i mijają szybko, bez konieczności leczenia. Wiele osób błędnie sądzi, że difenbachie zawierają strychninę. Wszystkie części tych roślin posiadają za to igiełkowate kryształy szczawianu wapnia nazywane rafidami. Gdy dojdzie do uszkodzenia komórek tych roślin, na zewnątrz wyrzucane są działające drażniąco rafidy, a także czysty kwas szczawiowy i rozpuszczalne szczawiany.
Toksyczność difenbachii opiera się jednak bardziej na innych substancjach. Ich soki roślinne zawierają bowiem także bradykininę i histaminę oraz enzym trawienny dumbakainę, który po dostaniu się do ciała ludzi i zwierząt powoduje rozpad białek. Kontakt z tymi roślinami, a szczególnie ich przypadkowe uszkodzenia mogą wywołać stan zapalny skóry, swędzenie, pieczenie, wykwity i pęcherze skórne, mogące utrzymywać się do 24 godzin. Jeśli sok difenbachii dostanie się do oka, powoduje wtedy silny ból, wrażliwość na światło, skurcze powiek i łzawienie, co może trwać nawet do kilku miesięcy.
Z kolei kontakt rośliny z błonami śluzowymi jamy ustnej wywołuje silne podrażnienie i ból, a także obrzęk, drętwienie i pęcherze. Jeśli sok tej rośliny dotrze do strun głosowych, może wtedy wywołać ich paraliż prowadzący nawet do utraty możliwości mówienia, co może trwać do 10 dni. To dlatego difenbachia służyła niegdyś w Brazylii do „uciszania” niewolników i niewygodnych świadków. Spożycie difenbachii powoduje też mdłości, biegunki, zaburzenia rytmu serca, odurzenia, paraliż i czasową bezpłodność. Nie odkryto przy tym jeszcze remedium na zatrucia tą rośliną. Indianie z Amazonii mieszali sok difenbachii z kurarą i zatruwali tym strzały, z kolei Karaibowie stosowali liście difenbachii jako środek antykoncepcyjny.
Niemcy w czasie II wojny światowej prowadzili natomiast na więźniach obozów koncentracyjnych eksperymenty badające sterylizacyjny wpływ difenbachii na ludzi. Pomysł sterylizacji jeńców wojennych za pomocą difenbachii posunął Heinrichowi Himmlerowi austriacki dermatolog Adolf Pokorny. Difenbachie należy trzymać z dala od dzieci i zwierząt, a w razie zbyt bliskiego kontaktu trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem!