Po co hodujemy rybki? Dla prestiżu, z pasji czy może w celu uatrakcyjnienia wnętrza mieszkalnego? Wiele osób traktuje rybki jako ozdobę, dlatego wybierając akwarium i akcesoria ozdobne, zapomina o funkcjonalności i kieruje się wyłącznie estetyką. Jednym z największych błędów popełnianych przez początkujących akwarystów jest zakup akwarium w kształcie kuli. Pamiętajcie: kula dla rybki to absolutne nieporozumienie!
Kula akwarium – estetyka kontra zdrowy rozsądek
Kula dla rybki to popularne rozwiązanie wśród osób, które dysponują niewielką przestrzenią mieszkalną i nie mają ochoty zajmować się swoimi podopiecznymi na poważnie. W standardowej kuli mieści się zazwyczaj jedna rybka, przez co czyszczenie zbiornika i karmienie nie wymagają dużego wysiłku. Niestety, nienaturalny kształt akwarium uniemożliwia właściwą wymianę gazową, przez co ilość szkodliwych związków azotowych rośnie w zastraszającym tempie. Woda kiśnie, a rybka się dusi.
Kula akwarium – osprzęt
Kolejną ważną kwestią jest montaż akcesoriów uzdatniających wodę. Bez względu na to czy akwarium jest niewielkie, czy też zajmuje połowę ściany salonu, nie możemy zapominać o montażu filtra oraz grzałki. Tylko jak je zamontować, aby zupełnie nie ograniczyć przestrzeni życiowej naszego płetwiaka? Jakie rośliny dobrać? Na większość pytań nie znajdujemy logicznej odpowiedzi.
Kula akwarium – śmierć w męczarniach
Tragicznym skutkiem zamykania rybek w kuli jest śmierć z powodu permanentnego stresu. Wiadomym jest, że pod wpływem stresu intuicyjnie szukamy schronienia w kącie – jako że kula kątów nie posiada, rybka kręci się w kółko, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Po pewnym czasie ujawniają się problemy z błędnikiem i nawet przeniesienie do innego akwarium nie ratuje sytuacji. Istotnym problemem jest również zniekształcanie widoku i nienaturalne załamywanie się światła, co powoduje z kolei utratę wzroku. Zbyt mała powierzchnia życiowa przyczynia się także do karłowacenia ryb, przy czym ich wnętrzności nadal rosną, a koniec końców są tak uciśnięte, że zwierzę zdycha.
Akwarium kula – dlaczego ryby się nie ruszają?
Obserwując przez dłuższą chwilę kulę, możemy zaobserwować, że rybki przez dłuższe okresy pozostają bez ruchu. Przyczyną tego stanu rzeczy są wibracje, które powstają przez brak krzywizn akwarium. Rybka, nienawykła do takich warunków, przestaje się w ogóle ruszać, aby tylko pozbyć się dyskomfortu. Część hodowców, nieświadomych tragedii sytuacji, dodatkowo zaopatruje akwarium w sztuczne roślinki, które być może wyglądają efektownie i stanowią estetyczny dodatek do kuli, ale mogą powodować okaleczenia u rybek.
Hodowco – pomyśl, zanim skrzywdzisz niewinne zwierzęta!
Kula dla rybek to ten typ „gadżetu”, który powstał nie ku uciesze zwierząt lecz dla zaspokojenia estetycznych potrzeb hodowców. To wygodne akcesorium, które można postawić w widocznym miejscu w salonie i cieszyć oko feerią barw. Ale czy naprawdę o to chodzi? Czy mamy prawo traktować rybki jako ozdobę i stawiać na równi z porcelanowymi figurkami albo modnymi ostatnimi czasy salonowymi wodospadami? Rybka, jako żywe stworzenia, potrzebuje odpowiednich warunków życiowych i regularnej pielęgnacji. Argument o dostępności kul i ich niskiej cenie jest wprost przezabawny!
Wszak 20-litrowe prostokątne akwarium można kupić już za 30 zł – jeszcze mniej wydamy na akwarium używane. Za zwykły najtańszy filtr zapłacimy natomiast ok. 15 zł. Do tego kilka żywych roślinek i odrobina żwiru, a rybka będzie mogła żyć w komfortowych warunkach. Z czasem kiedy zapał hodowlany zacznie wzrastać można zastanowić się nad zakupem większego zbiornika, albo spróbować z czymś zgoła innym, np. krewetkarium.
Pamiętaj, że długość życia ryby żyjącej w prostokątnym akwarium jest dwukrotnie dłuższa od długości życia rybki „z kuli”.
[…] wymienione w Międzynarodowej Księdze Stadnej Światowego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (International Studbook of the World Association od Zoos and Aquariums). Wobec tych osobników […]